Witam Was niedzielnie!
Chciałabym Wam dzisiaj pokazać jakie zaproszenia zrobiłam swojej córce.
Zaproszenia teoretycznie komunijne, ale niezbyt nawiązujące do okazji. Dlaczego?
Ponieważ na tę uroczystość zapraszani byli tylko najbliżsi, chciałam, by zaproszenie było pamiątką, a nie tylko oficjalną wersją zaproszenia rodziny, która i tak by przyjechała :)
Pierwotny zamysł był nieco bardziej w bieli, ale ostatecznie powstały takie oto pamiątkowe zaproszenia:
Jak Wam się podobają? Nasi najbliżsi byli zauroczeni ;)
Pozdrawiam
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, extra. Boże jaka ona jest do Ciebie podobna, skóra zdarta. Jestem za!!!
OdpowiedzUsuń