"Pieczemy" tort :)

Witajcie moi kochani ! :)

Dzisiaj przynoszę dla Was bardzo szybki tutorial na torcik 3D, który od jakiegoś czasu znajduje się w sklepiku SnipArtowym.

 Torcik został zaprojektowany tak, aby służył Wam do tzw. exploding Boxów....

Wierzcie mi - nie potrzeba wiele, aby poskładać i ozdobić to małe cudeńko...

Potrzebujemy:

 - coś do pomalowania podstaw naszego tortu
(u mnie jest to farba akrylowa o wykończeniu kredowym)
- wasz ulubiony tusz
- ulubione, dość małe kwiatki,
- 3 paski papieru o wymiarach: 21x2,3cm, 16x2,9cm, 10x1,4cm

 

Nasz torcik rozłożyłam od największej podstawy do najmniejszej....  

 Pomalowałam wszystkie podstawy farbą o wykończeniu kredowym (farby te schną bardzo szybko i mają matowe wykończenie)....

 ... jeżeli lubicie, możecie pocieniować boczne paski oraz podstawy....

 Kolejno, smarujemy każdą z bocznych ścianek klejem i wkładamy do nacięć w podstawie....

.... po każdej warstwie, górną część smarujemy klejem i nakładamy kolejną, aż do samej góry....

 nasza podstawowa baza (czyli to, co otrzymujecie w paczce po zakupie) - gotowa :)

 Teraz po kolei przykleiłam papierowe paski na boczne ścianki....

 Jeżeli przeszkadzają Wam dziurki na podstawach, możecie po raz kolejny pomalować je farbką....

 w tym torcie użyłam troszkę innych kwiatków niż na zdjęciu powyżej. Możecie użyć każdych, które nie są wielkościowo za duże....

 dodałam również po bokach koronki. Wszystkie ozdoby zawsze kleję klejem na gorąco, ale to samo możecie również zrobić klejem typu CR.

 .... na koniec dodałam listki....

z racji tego, że jestem ogromną fanką połyskujących brokatów,
całość potapowałam białą farbką akrylową i posypałam mieniącym się brokatem,
nie zabrakło też półperełek ma każdej z warstw tortu.

Gotowe ! :)

To wszystko na dzisiaj.
Stworzony dzisiaj tort (i jeszcze drugi), pójdą do przeznaczonych im exploding boxów,
ale to już przy kolejnej okazji :)

Torty możecie zakupić TUTAJ

Przyjemnego wieczoru dla Was