niedziela, 10 maja 2015

Papiorzany Comber - fotorelacja

Kochani!
Dziękujemy za ten wczorajszy, wyjątkowy dzień! Dziękujemy wszystkim uczestnikom imprezy, wszystkim, którzy nas odwiedzili, ale przede wszystkim największe podziękowania należą się "przydasiowym" organizatorom!
Poniżej fotorelacja widziana obiektywem naszego aparatu :)

Nasze stoisko:


Cały czas na naszym stoisku było tak:


...a na sali tak:




Pojawiły się oczywiście piękne prace na nasze zlotowe wyzwanie:






Nasze produkty znalazły się na ogólnodostępnym scrapowym stole i cieszyły się Waszym zainteresowaniem ...nawet wykorzystywaliście nasze opakowania :)








No i jedyna okazja by SnipArtowe DT spotkało się na żywo, w niemal całym składzie. Brakowało jedynie Joanny... ale powiedzmy, że J.Dark była podwójnie ;)


Dziękuję dziewczyny za spotkanie i za pogaduchy!

Już za tydzień będziemy w Krakowie podczas Krakowskiej Wiosny Craftowej. Przypominam o możliwości składania zamówień z odbiorem osobistym na zlocie.

Pozdrawiam

9 komentarzy:

  1. Super foto-relacja:)...nie mogło się obyć bez motylków:) Pięknie razem wszystkie wyglądanie:) ....ale rude włosy zazdroszczę ..cudowny kolor,chyba zgapię:)....przyszłej mamie gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miło było poznać na żywo i pomacać więcej tekturek :) a co do J.Dark - jakiś mały ten brzusio tu wyszedł, chyba go wsysła :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam, odebrałam, na szybko pooglądałam, bo zmęczoną córcię już roznosiło :/
    Marta, potwierdzam, kolor fajowy i popieram jole, coś mały brzusio wyszedł, na żywo wydawał się większy ;) (gdzieś w tym tłumie rzucił mi się w oczy ;) )

    OdpowiedzUsuń
  4. Zlot był rewelacyjny! :) fajnie, że mogłyśmy się spotkać "na żywo" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uważam zlot za super udaną imprezę! Szkoda, że to tylko raz w roku. Trzeba nakręcić organizatorów na jesienną wersję imprezy ;)
    Marto, rudy towarzyszy mi już od ponad dwóch lat i też miałam obawy, ale nie żałuję :) Chciałabym jeszcze blondu spróbować, ale tu mam wieeeelkie obawy :P Marzą mi się jeszcze nowe okulary, które powinnam nosić, a nie noszę przez okropne stare oprawki :)
    Potwierdzam, że brzuś J.Dark w rzeczywistości był ogromny ;) ...aparat pewne rzeczy widzi nieco inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, no ogromny to nie, ale troszkę większy :) no, chyba, że Mała się schowała, bo nie chciała fotki :P

      Usuń
    2. Marto cudny kolor ....jeszcze raz zawsze jak oglądam pewien serial na 2 ....tam też Rudy .....i też mojemu się podoba....wiec jeszcze chwila namysłu i będzie:).....

      Usuń
  6. relacja świetna - oddaje atmosferę :) tak było!

    OdpowiedzUsuń
  7. Było bardziej niż miło, relacja świetna. Rameczki na scrapy na razie czekają, ale już się nie mogę doczekać ich "w akcji" :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń