czwartek, 28 maja 2020

Alterowana puszka / Altered can

Cześć,

lubicie szprotki w oleju? Bo ja bardzo. Ale ja dziś nie o szprotkach, ale o tym co mi po nich pozostaje - puszce. Od pewnego czasu zostawiam sobie jakieś by móc coś z nich zrobić. I tak dziś jedna z nich została ukończona.


Hello,

do you like sprats in oil? Because I very much. But today I am not talking about sprats, but about what is left of them - a can. I've been leaving some for some time to be able to do something with them. And so today one of them has been completed.








Zacząłem od pokrycia puszki dwoma warstwami czarnego gesso. Kolejnym krokiem było wklejania warstwami elementów z tektury oraz z MDF-u i kolejno malowanie ich również na czarno. Postanowiłem wybrać tekturkowe zębatki i dodać do nich mocniejsze rury z MDF-u. Na wierzch oprócz napisu dodałem coś co od dłuższego czasu chciałem użyć - mały domek.

I started by covering the can with two layers of black gesso. The next step was gluing layers of chipboards and MDF elements and painting them in black. I decided to choose chipboard gears and add stronger MDF pipes to them. On top, in addition to the inscription, I added something that I wanted to use for a long time - a small house.







Całość po wyschnięciu postanowiłem powoskować. Zacząłem od wosku w kolorze miedzianym, którym pokryłem wszystko w miarę dokładnie, a na niego dodałem lekkie pociągnięcia wosku w kolorze emeraldowym. Na koniec dodałem nieco koloru pawiej niebieskości. Kompozycja nie jest zbyt rozbudowana, ale bardzo mi się podoba.

After drying, I decided to wax. I started with copper-colored wax, which covered everything quite thoroughly, and I added light strokes of emerald-colored wax on it. Finally, I added a bit of peacock blue. The composition is not very extensive, but I like it very much.











Produkty: / Products:





Pozdrawiam,

Regards,

Dawid


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz